To pytanie pewnie przemknęło przez myśl nie jednego naszego Klienta... Chciałbym nieco rozwinąć ten temat, mam jednak nadzieję, że nikogo nie urażę tym tekstem, a współpraca nadal będzie układała się owocnie jak dotychczas. Nie bierzcie tego do siebie - przykłady tutaj zaprezentowane to zbiór sytuacji z wieloletniej pracy naszej agencji.
I tutaj powinien pojawić się tekst z kolejnego akapitu, a nawet był na początku, ale po wylaniu wszystkich żali na klawiaturę doszedłem do wniosku, że wielu klientów mogłoby przez to odejść :P (choć jestesmy na tyle dobrze i nie do zastąpienia, że nie wiem czego się tak naprawdę bałem). Słuchajcie - mamy coś tak cudownego jak maile - nie dzwońcie, piszcie maile! Kilka najważniejszych zalet pisania maili: